Pan od polskiego
Atmosfera w lokalu super. Bardzo amerykański klimat a w weekendy można posłuchać na żywo muzyki. Co do organizacji sali bardzo słabo wypada Jeffs. Mieliśmy rezerwacje a czekaliśmy prawie 10 minut na stolik bo tablet do rezerwacji zniknął. Co do jedzenia. I tu się zaczynaj schody.nie dostaliśmy przystawek na czas. Po podaniu dań głównych dopiero otrzymaliśmy kalmary które miały być przystawką. Steki przeciętne, za te cenę kompletnie nieopłacalne. Kukurydza i chopped steak przypalony. Drinki dobre. Szarlotka i Brownie również smaczne. Za te ceny spodziewałem się czegoś lepszego.



