s'poco loco

Dobre marynowane mieso, kurczak wieprzowina i wolowina. Bardzo dobre sosy i fajnie wywazone ostrosci. Tacosy fajne ale glownie pelne salaty. Buritto fajne. Minusem sa dosyc nieduze porcje, szczegolnie tacosy.

Mały lokal, w który można zjeść na miejscu, ale ja z racji, iż mieszkam blisko biorę na wynos. Kiedy nie mam smaka na kebsa ;), których w okolicy nie brakuje i mam ochotę na pozycję o większej gamie smakowej to burrito tu serwowane jest idealne. Wybór mięs, sosów daje opcje na skomponowanie swojej ulubionej wersji. Polecajka :)

Zamówiłam burrito z kurczakiem i pikantną salsą. Porcja była spora, mocno sycąca, adekwatna do ceny, proporcja mięsa do ryżu dobra. Natomiast w smaku jedzenie było nijakie. Miałam wrażenie, że dominującym smakiem jest sól i właściwie nic poza tym. Nie było czuć śmietany, kolendry było na mój gust zdecydowanie za mało, sos był faktycznie lekko pikantny, ale też mało wyrazisty. Lemoniada bardzo smaczna. Lokal jest mały raczej streetfoodowy, zdaje się, że bez toalety. Podczas mojej wizyty obsługa bardzo głośno rozmawiała na tematy dotyczące prowadzenia lokalu. W połączeniu z puszczoną muzyką tworzyło to niezbyt miły klimat.

Spróbowałam burrito z wołowiną, było w porządku, ale tylko w porządku - nie zachwyciło mnie wcale. Składniki osobno smaczne, ale brakło kropki nad i po ich połączeniu, może za mało sosu, albo zbyt mało wyrazisty. Normalnie dałabym 3 gwiazdki, ale lemoniada była tak pyszna (idealnie kwaśna i niegazowana, dokładnie taka jak lubię), że awansem podwyższam do 4.

Smaczne i pożywne dania. Smak mi w pełni odpowiada. Zjadłem małe buritto z sosem nr 5 Habanero oraz kilka dni później duże buritto z sosem nr 6 Naga Jolokia (tu już poziom ostrości jak dla mnie to był max moich możliwości). Polecam to miejsce na mały i duży głód ;)